wtorek, 26 lutego 2008

Duchowe uzdrawianie

"Uzdrawianie jest naturalnym darem człowieka, ukrytym głęboko w nas wszystkich i tylko czekającym na to, byśmy go rozwinęli".

W wielu kulturach, religiach i filozofiach duchowych istnieje tradycja duchowego uzdrawiania. Najszersza jego definicja głosi, iż jest to każdy proces uzdrawiania - czy to fizyczny, mentalny, czy emocjonalny - wspomagany środkami duchowymi. Definicja ta obejmuje każdą praktykę uzdrowicielską, która pozwala na wymianę energii duchowej pomiędzy uzdrowicielem, a odbiorcą. Wymiany tego rodzaju są zawsze i nieodmiennie przedmiotem anielskiej interwencji. W gruncie rzeczy wielu profesjonalistów z dziedziny opieki zdrowotnej, zarówno medycznej, jak i z zakresu terapii uzupełniających, nieświadomie uczestniczy w pewnych formach uzdrawiania duchowego, obdarzonych błogosłowieństwem Aniołów. Na przykład pielęgniarka w gabinecie dentystycznym może dzięki swoim naturalnym zdolnościom uzdrowicielskim działać jako kanał dla uzdrowicielskiej energii Aniołów. Osoba ta może nie być świadoma tego, co robi, ale pacjenci odwiedzający gabinet czują się spokojniejsi i bardziej zrelaksowani, gdy jest ona w pobliżu. W niektórych przypadkach tempo dochodzenia do zdrowia po zabiegach dentystycznych może znacznie wzrosnąć, gdyż obecność tej pielęgniarki pobudziła zdolność pacjenta do samouzdrawiania. Moc uzdrawiania jest naturalnym darem człowieka, ukrytym głęboko w nas wszystkich. Wszyscy możemy ten dar rozwinąć i stać się uzdrowicielami duchowymi, a ci z nas, którzy mają powołanie do zawodów medycznych, często skłaniają się ku nim dlatego, że ich potencjał uzdrowicielski jest szczególnie silny. Jeżeli chcesz wzmocnić i uwydatnić swoje naturalne zdolności uzdrowicielskie, możesz to zrobić na wiele sposobów. Możesz nauczyć się terapii fizycznych, takich jak masaż czy refleksjologia, albo skoncentrować się na umyśle i emocjach, i zapisać się na kurs poradnictwa. Ci, którzy czują potrzebę specjalizowania się w jakiejś formie medycynykomplementarnej, mogą ćwiczyć się w akupunkturze, homeopatii, ziołolecznictwie, osteopatii lub w innej dyscyplinie. Lista takich terapii, które mogą być nośnikiem uzdrawiania duchowego, nie ma końca. Praca przy wykorzystaniu którejkolwiek z tych sztuk pozwoli na wymianę energii uzdrowicielskiej, zwłaszcza jeśli regularnie prosisz Anioły aby pomogły twoim klientom w uzdrawianiu ducha. Możesz również wybrać bardziej bezpośredni sposób i sam stać się uzdrowicielem duchowym. W Europie, Ameryce i Australii istnieją silne tradycje uzdrowicielskie, wśród których można wymienić uzdrawianie przez nakładanie rąk, dotyk uzdrowicielski i uzdrawianie aury. Jak sugerują nazwy, praktyki nakładania rąk i uzdrowicielskiego dotyku wykorzystują fizyczny kontakt między uzdrowicielem i odbiorcą. W przypadku uzdrawiania aury jest inaczej; uzdrowiciel koncentruje się na aurze, czyli na polu elektromagnetycznym istniejącym wokół ludzkiego ciała. W ostatnich czasach na Zachodzie znacznie wzrosła popularność azjatyckich form uzdrawiania duchowego w rodzaju japońskiego "reiki". Prawdę mówiąc istota procesu uzdrawiania jest bardzo podobna, niezależnie od podejścia, teorii i użytych technik. Różnica tkwi w rodzaju energii przesyłanej przez poszczególnych uzdrowicieli, w boskim celu przewodników - aniołów i w specyficznych potrzebach klientów.


sobota, 23 lutego 2008

Anielska ochrona

przedmioty, osobę lub pojazd, aby zminimalizować zagrożenie życia lub

Anioły chronią nas w wielu różnych sytuacjach i okolicznościach. Czasami polega to na tym, iż pocieszają ludzkiego ducha i dają mu naturalny impuls do przetrwania, tak że człowiek znajdujący się w niebezpieczeństwie otrzymuje wolę niezbędną mu do zachowania życia. Innym razem Anioły chronią nas, wywierając wpływ na materię. Na przykład mogą fizycznie przesuwać możliwość obrażeń cielesnych wskutek zderzenia samochodowego. Anioły wpływają również na czas występowania pewnych zdarzeń i w ten sposób pozwalają komuś ujść przed niebezpieczeństwem. Mogą też stanąć między człowiekiem, a źródłem ataku.

"Anioły mogą wyostrzyć nasze zmysły i kierować naszymi działaniami w sytuacjach zagrożenia i niebezpieczeństwa".

"Anioły mogą nas osłaniać tarczą swej miłości, dopóki dalsza droga nie stanie się bezpieczna".

Możemy prosić Anioły o opiekę zawsze, gdy czujemy się zagrożeni, brak nam pewności lub gdy potrzebujemy wsparcia. Jak zwykle musimy tylko zwrócić się o pomoc i wyrazić gotowość działania wedle otrzymanych wskazówek. Możemy nawet prosić Anioły o to, by strzegły naszego domu i mienia, i z lekkim sercem tego oczekiwać. Kiedy rozmawiamy z Aniołami często, tak jakby mieszkały z nami, zauważymy od razu, że proszone o pomoc przed podróżą dają nam dobre poczucie kierunku, nawet wtedy gdy odczytujemy mapę drogową. Chronią nas i naszych bliskich w czasie podróży i powrotu, i zawsze gdy tylko je o to poprosimy. Chronią nasz dobytek taki jak samochód, mieszkanie, dom z największą przyjemnością, bo są zesłane na ziemię po to, aby nam pomagać. Poproszone o pomoc zabierają się do pracy i robią to z wielką przyjemnością. Robią dokładnie wszystko o co je poprosimy i tylko to, co jest dla nas dobre. Nie zapominajmy nigdy podziękować Im za wykonaną pracę. One bardzo lubią gdy się Im dziękuję! To przecież tak niewiele, a jednocześnie tak wiele powiedzieć słowo DZIEKUJĘ. Nauczmy się używać go jak najczęściej.

sobota, 16 lutego 2008

Uzdrawianie

"Uzdrawianie jest podstawową częścią ewolucji duchowej

człowieka".

Słyszy się wiele historii o aniołach odwiedzających mroczne czy najbardziej niebezpieczne miejsca, aby ulżyć ludzkim duszom, które tam się znalazły, czy to z wyboru czy wskutek zbłądzenia, czy też są tam od chwili narodzin. Mówi się iż więzienia, linie frontu, okolice w których panuje głód oraz ciemne strony duszy przyciągają "Pana Aniołów", który przynosi uzdrowienie i ochronę "duchowego ognia". Chyba najpopularniejszą historią tego rodzaju jest biblijna opowieść o Danielu w jaskini lwów. Wrzucono go tam z powodu zawiści politycznej. Jego jedyną winą było złamanie nowego prawa króla Dariusza, które zakazywało modlenia się do jakiegokolwiek boga po za samym królem. Daniel modlił się do Boga codziennie. Wrogowie zazdroszcząc Danielowi jego pozycji i popularności, namówili króla by ustanowił dekret pozwalający ukarać Daniela. Wtrącono go zatem na noc do jaskini lwów, a wejście do niej zasunięto głazem. W nocy Bóg posłał jednego ze swoich Aniołów, aby zamknął lwom paszczę. Kiedy rankiem król powrócił do jaskini i zastał Daniela bez żadnych obrażeń, rozkazał aby go uwolniono i pozwolono mu spokojnie żyć. Misja uzdrawiania i opieki jest podstawową działalnością Aniołów. Ci z nas, którzy decydują się oferować innym ludziom wsparcie, troskę i możliwość uzdrawiania, są często przekazicielami anielskiej misji. Jeśli jesteś lekarzem, pielęgniarką, uzdrowicielem duchowym, terapeutą, lub po prostu kimś kto pomaga starszemu sąsiadowi, czy słucha zwierzeń przyjaciela, który ma kłopoty, może uświadomisz sobie fakt, że spełniasz misje anielskiej dobroci. Osobom, które uzdrawiają innych ludzi lub się nimi opiekują, towarzyszą przy wykonywaniu ich zadań Anioły. Nie znaczy to, że dbając o innych, nie musimy dbać o siebie, nic podobnego. Na świecie było zbyt wielu męczenników, którzy cierpieli, gdyż odrzucili własne potrzeby. Znaczy to jednak, że otrzymujemy pomoc we wszystkim, co robimy. W gruncie rzeczy zdarza się, że sama nasza obecność pozwala Aniołom osiągnąć ich boski cel i znaleźć uzdrawiające rozwiązania, nawet gdy nie możemy zaoferować żadnej fizycznej pomocy.

Uzdrowienie to coś o wiele więcej niż nastawienie złamanego nadgarstka, zabandożowanie rany, zregenerowanie się tkanek lub wyleczenie infekcji. Jest ono podstawową częścią ewolucji duchowej człowieka. Wszyscy odbywamy uzdrawiającą podróż. Niektórzy z nas mogą koncentrować się na wypędzaniu swoich wewnętrznych demonów, inni mogą szukać sposobu wypełnienia pustki, jaką w sobie odczuwają, wielu zaś chce być szczęśliwszymi. W miarę rozwoju ludzkości natura uzdrawiania się zmienia. To, co kiedyś było impulsem każącym nastawiać złamania, jest dzisiaj pędem do wędrówki ku światłu. Uzdrawianie jest symptomem naszego pragnienia abyśmy stawali się w sposób chwalebny bardziej ekspresywni , ekspansywni i anielscy. To o wiele więcej i o wiele bardziej pozytywne niż mogłyby na to wskazywać liczne, powszechne zastosowania. Zamiast być tylko samoprzylepnym plastrem na choroby świata, uzdrawianie wiąże się z transformacją ducha, kiedy to staje się on całością i rozwija tak, by realizować swój wspanialszy boski potencjał.

środa, 13 lutego 2008

Życie, to Miłość wcielona

Życie, to Miłość wcielona

Świadomość, to Miłość w rozumie

Zdobywanie wiedzy, to Miłość w odkrywaniu świata

Nauka, to Miłość poszukująca

Filozofia, to Miłość zawarta w myśli

Religia, to Miłość zmierzająca do Boga

Prawda, to miłość przenikająca do wieczności

Ideał, to Miłość ujęta w marzeniach

Zaufanie, to Miłość pokładana w drugim człowieku

Nadzieja, to Miłość oczekująca ludzkiego gestu

Miłosierdzie, to Miłość otwarta

Braterstwo, to dzielenie Miłości z innymi

Poświęcenie, to Miłość rosnąca z każdym dniem

Oddanie, to Miłość, która oczyszcza

Sympatia, to Miłość, która się uśmiecha

Praca, to Miłość, która buduje

Obojętność, to Miłość, którą ktoś ukrył

Rozpacz, to Miłość, którą ktoś roztrwonił

Przemoc, to Miłość, która starciła równowagę

Zazdrość, to Miłość wypaczona

Pycha, to Miłość, która straciła rozum

Rządza, to miłość zatruta.

Zaś NIENAWIŚĆ, zdająca się być zaprzeczeniem MIŁOŚCI

nie jest niczym innym, jak Miłością, która "zachorowała"

Francisko Candido Xavier

Rozdawaj swą Miłość Całemu Światu,

bo tylko w ten sposób zachowasz ją w dobrym zdrowiu.

Tylko tak, będziesz naprawdę Człowiekiem.

Uważaj, by Miłości nie zatracić

i nie marnuj szans na dzielenie się nią.

Bo Miłość jest jedyną rzeczą na świecie,

która mnoży się, gdy się ją dzieli z innymi.

poniedziałek, 11 lutego 2008

Bądź gotów zapomnieć o tym co było

BĄDŹ GOTÓW ZAPOMNIEĆ O TYM CO BYŁO

Jeżeli otworzymy się na miłość Aniołów,pocieszą nas one, kiedy doznamy jakiejś straty i bólu serca. Jeśli nadal chcemy kochać, musimy być gotowi,puścić w niepamięć to, co było i zająć się naturalnym poczuciem straty i smutku, jakiego wszyscy od czasu do czasu doświadczamy w swoim życiu. Wszystkie związki dobiegają końca. To naturalny etap naszego duchowego wzrostu i ewolucji. Bez zakończeń nie byłoby nowych początków i życie uległoby stagnacji.Pozbawilibyśmy się możliwości nauczania się czegoś nowego i zablokowalibyśmy szansę wydobycia z siebie anielskiego potencjału. Istotne jest, abyśmy zapomnieli o przeszlości, poznali własne uczucia i zaufali, iż cud, jakim jest życie, przyniesie nam to, czego naprwdę potrzebujemy. Kiedy poszczególni czlonkowie grupy nauczą się wszystkiego, czego tylko mogą, od zespołu ludzi, do którego przynależą, często odchodzą lub przynajmniej na nowo określają swój cel, tak aby zdobywać nową wiedzę lub uczestniczyć w czymś nieco odmiennym. Niektóre ugrupowania istnieją przez całe życie, tylko ich członkowie co pewien czas zmieniają nieco swoje role, inne grupy natomiast szybko osiągają swój cel, a ludzie rozchodzą się do nowych zadań. Taka sama dynamika występuje między małżonkami, kochankami, wspólnikami w interesach i przyjaciółmi. Podobny proces można dostrzec u dzieci kiedy dorastają, coraz bardziej wyrażają swoją niezależność, a gdy są gotowe, rozwijają skrzydła i wylatują z gniazda. To właśnie nasza umiejętność stawiania czoła owym zmianom i przystosowania się do obecnych warunków decyduje o tym, czy sami jesteśmy panami swego życia, czy też ciągle stawiamy opór, czujemy się odrzuceni i sfrustrowani.

"Śmierć jest zarówno duchowym początkiem, jak i fizyczną stratą. Jeśli pozwalamy przeszłości odejść, miłość Aniołów stale się rozwija i wzrasta."

Osoby, które są inspirowane i prowadzone przez Anioły, zwykle czują się spokojne w sensie duchowym kiedy umiera bliska osoba. Naprawdę wierzą w to, że śmierć jest tylko początkiem wspanialszej duchowej przygody i dlatego często nietrudno im zachować rozsądek i filozoficzny spokój w stosunku do tego co się przydarza ludziom, o których się troszczą. Jednak nawet najgłębsze duchowe zrozumienie nie może pozbawić nas prawdziwie ludzkich uczuć, jakich wszyscy doznajemy wówczas, gdy tracimy kogoś bliskiego lub jesteśmy świadkami jego cierpień. W sensie fizycznym tracimy ludzi wtedy, gdy już nie są z nami, a ponieważ mocno ich kochamy, nieraz odczuwamy czysto ludzkie pragnienie, by odsunąć od innych ból, jakiego doświadczają. Najzdrowszymi ludźmi są ci, którzy dają wyraz zarówno swoim racjonalym, jak i nieracjonalnym emocjom w chwilach straty i rozłąki. Jeśli nadal chcemy kochać z całego serca, musimy zrozumieć, że oprócz swojej anielskiej świadomości i duchowych przekonań mamy też ludzkie potrzeby i smutki. Niektóre nasze myśli i uczucia mogą być ze soba sprzeczne, ale musimy zapewnić miejsce im wszystkim. Anioły zadbają o resztę. Miłość, która jest prawdziwie anielska, trwa nadal i wzrasta po za jakąkolwiek iluzją fizycznej rozłąki.

niedziela, 10 lutego 2008

Śmiech to zdrowie, czy tylko?

Anioły uwielbiają śmiech, a poczucie humoru jest niezwykłe ważne w budowaniu anielskich związków, lecz musi to być humor odpowiedniego rodzaju. Często bywa tak, że mamy poczucie humoru, ale nie potrafimy zapamiętać i powtórzyć dowcipów opowiadanych przez innych. powodem tego może być fakt, że te dowcipy opowiada się kosztem innych osób. Czasami żarty mogą być złośliwe i mimo, że wielu z nas dalekich jest od doskonałości, czujemy w pewnym momencie, że śmiech powinien uzdrawiać i podnosić na duchu, a nie ranić. Wiele związków wydaje się opierać na poczuciu humoru, które rani drugą osobę. Rozejrzyjmy się i z pewnością sięgając pamięcią nawet wstecz znajdziemy małżeństwa odgrywające wzorzec zachowania, w którym jedno z partnerów jest dowcipnisiem, a drugie pośmiewiskiem, obiektem jego żartów. tego rodzaju schemat powstaje za obopólną zgodą, obie strony są w równym stopniu odpowiedzialne za kreowane przez siebie role. Na krótką metę może to być zabawne, na dłuższą - rzadko rozwija duchowo i umacnia miłość pomiędzy dwojgiem ludzi.

..."Anielski śmiech jest reakcją na czystą zabawę i radość życia"...

środa, 6 lutego 2008

Wspólny cel

Gdy żyjemy w związku małżeńskim lub mamy partnera możemy chcieć przebywać z tą drugą osobą dlatego, że przyświeca nam podobny wspólny cel duchowy. Żeby wzmocnić ów związek i pomóc mu się rozwijać, bardzo korzystne jest poznawanie tego celu i pielęgnowanie go. Powszechnym celem wielu par jest wydanie na świat dzieci i opieka nad nimi, aż staną się na tyle dorosłe, że pójdą własną drogą. Jeśli takie pary już na początku swojego wspólnego życia zaczęły badać inne elementy łączącego ich celu, istnieje szansa, że po wyjściu dzieci z domu ich związek przetrwa i nadal będzie się rozwijać w nowych kierunkach. Podobnie przyjaźń buduje się na celu, który może być jeden wspólny albo cele mogą być analogiczne. Dobre, mocne przyjaźnie często rodzą się pomiędzy dwiema lub więcej osobami, które zmierzają w podobnym kierunku duchowym, przez pewien okres życia. Przypomina to nieco dwa pociągi, które podróżują trasami zbiegającymi się w jakimś miejscu i dalej przez część drogi jadą obok siebie. Kiedy ich trasy się rozchodzą, znaczy to, że w tej relacji osiągnęły już swój cel i następnie kierują się w różne strony.

Im silniejszy jest związek pomiędzy naszymi celami i ich duchową naturą, tym bardziej anielskie mogą stać się nasze związki.

Związki o charakterze anielskim, czy to małżeństwo, przyjaźń, czy inne więzi między ludźmi, dobrze się rozwijają dzięki poszukiwaniu wspolnej wizji. Dla jednych par podstawą owej wizji jest posiadanie dzieci. W innych partnerskich związkach, hetero - czy homoseksualnych, dzieci nie muszą być warunkiem owej wizji ani też nie muszą one być pożądanym celem, natomiast inne dążenia zaczynają wyrażać wspólny cel związku. Może nim być prowadzenie interesów, zbudowanie domu, wzajemne wspomaganie się w pracy zawodowej, nauce, wspólne podróże lub po prostu głęboka obustronna miłość i przebywanie razem.Wszystkie owe dążenia i wizje, chociaż same w sobie ważne, są zewnętrznym wyrazem głębszego celu duchowego. Im ściślejszy jest związek między naszymi celami i ich duchową naturą, tym bardziej anielskie mogą się stać nasze związki.Możemy wzmocnić tę więź przez rozwijanie własnej świadomości wspólnego celu, przez skuteczne porozumiewanie się z naszym partnerem czy przyjaciółmi i pielęgnowanie wspólnych wartości. Regularnie zwracaj się do Aniołów o pomoc w umacnianiu i uwydatnianiu celu każdego z głównych związkóww twoim życiu i potwierdzaj swój zamiar przyciągania do siebie nowych osób o podobnych celach duchowych. Anioły kiedy się je o to prosi, bardzo chętnie aranżują spotkania między ludźmi, którzy mogliby wspólnie dążyć do takich samych celów. Podobnie można prosić Anioły o to, by w związkach, które przeżywają trudności, na nowo pobudziły partnerów do poszukiwania i osiągania wspólnego celu. Kiedy związani ze sobą ludzie ponownie uwzględnią swoje zmieniające się potrzeby, dążenia i cel duchowy, często odzyskują poczucie wspólnego celu. Trwałe, udane związki dobrze się rozwijają dlatego, że dążenia każdej ze stron są w nich jednakowo ważne, a także dlatego, że obie strony są gotowe zapominać o dawnych urazach i szukać nowych sposobów zbliżenia się do siebie.

Związki o anielskiej naturze dobrze się rozwijają dzięki PRZEBACZENIU, TWÓRCZEJ WYOBRAŹNI I GOTOWOŚCI DO ROZPOCZYNANIA NA NOWO.

sobota, 2 lutego 2008

Otwórz swoje serce

Wielu z nas idzie przez życie z zamkniętym sercem, a potem zastanawiamy się, dlaczego mamy problemy z tworzeniem i utrzymywaniem związków uczuciowych. Aby pozostać otwartym na udane związki, które także są z natury anielskie, trzeba nauczyć się otwierać swoje serce w sposób odpowiadający naszym wyższym celom i duchowemu potencjałowi. Prawdziwie otwarte serce nie oznacza, iż mamy słuchać o cierpieniach lub krzywdach kogoś, kto został zraniony i komu jego system przekonań każe spodziewać się powtórnego zranienia. Otwarte serce cechuje człowieka, który tak bardzo kocha siebie i ufa mocy boskiej, że potrafi dzielić się miłością i radością z innymi. Nic jednak dziwnego, że zamykamy swoje serca, ponieważ każdy z nas doświadczył w swoim życiu w jakiś sposób, cierpienia. Niezależnie od tego, czy starciliśmy kogoś, kogo darzyliśmy miłością, czy zostaliśmy pozbawieni złudzeń, kiedy rozpadła się nasza przyjaźń, czy w pewnych przypadkach, doznaliśmy przemocy - wszyscy mamy powód do zamknięcia się w sobie. Chociaż historia każdego z nas jest inna, przyczyna zamkniętego serca często jest bardzo podobna. Wszyscy obawiamy się bólu i pragniemy ustrzec się doświadczeń, które mogą okazać się bolesne lub sprawić, że doznamy strat w sensie emocjonalnym.

"ZAMYKAMY SERCA, ABY SIEBIE CHRONIĆ, LECZ JEDYNĄ PRAWDZIWĄ OCHRONĄ JEST POŁĄCZENIE WIARY WE WŁASNE SIŁY Z OPIEKĄ ANIOŁÓW".

Kochać to być gotowym na stratę i stres, kiedy coś przydarza się przedmiotowi twojej miłości, a pewna samoobrona jest wtedy czymś zdrowym. Jest naturalnym wyrazem naszego podstawowego instynktu przetrwania. Jednak często mamy skłonność do przesadnego ulegania owemu instynktowi i wtedy nieraz wywołujemy lub zwiększamy ból, którego najbardziej chcieliśmy uniknąć. Gdy staramy się chronić przed cierpieniem, zwykle przyciągamy do siebie bolesne przeżycia i zamykamy się na miłość, której tak bardzo potrzebujemy. Prawdziwą obroną jest otwarcie serca, wiara w to, że zdołamy sobie poradzić ze wszystkim, co nam przyniesie życie i zwracanie się do Aniołów z prośbą o opiekę. Zamknięte serce nie pozwala odczuwać miłości, która jest nam wszystkim niezbędna do zachowania zdrowia emocjonalnego. Energia jaką wydatkujemy na samoobronę, blokuje kanały naszej mocy twórczej i skupia naszą uwagę na cierpieniu zamiast na radości. Krótko mówiąc to czemu się opieramy, uparcie pozostaje przy nas. Nie znaczy to, że najlepszą ochroną jest brak ochrony, lecz, że powinniśmy stawić czoło naszym uczuciom, kochać samych siebie i stale wyrażać miłość i radość, będące integralną częścią anielskiej natury. Gdy otwieramy serca, otwieramy również samych siebie na miłość płynącą od Aniołów i pozwalamy naszym przewodnikom i stróżom obdarzać nas emocjonalnym zdrowiem. Otwarte serce szybciej się goi. Promienieje światłem, które przyciąga do siebie nową miłość, nową nadzieję i stwarza silniejszy kontakt duchowy pomiędzy nami i wszystkimi spotykanymi przez nas ludźmi.

Lekcje duchowe, które płyną z naszego impulsu dawania i otrzymywania miłości, często wywierają najsilniejszy wpływ i mają największą moc transformacji.

Nasze Anioły Stróże nieustannie prezentują nam możliwości otwierania naszego serca. Lekcje duchowe płynące z naszego impulsu dawania i otrzymywania miłości są najskuteczniejsze ze wszystkich. Istotne jest badanie i czerpanie nauki z pełnego zakresu uczuć, jakie budzi w nas zdolność kochania. Dzięki pomocy Aniołów możesz bezpiecznie otworzyć swoje serce i zrealizować swój najwspanialszy potencjał duchowy. Zostałeś stworzony po to, aby cię kochano. Anioły darzą cię miłością i pragną, byś przezywał radość, jaką moze przynosić miłość. Twoim zadaniem jest tylko zejść ze swojej obranej ścieżki, aby doznać całego bogactwa wspaniałych uczuć, które są dla ciebie dostepne.